Raport Witolda to dokument o wielkiej wartości historycznej, unikatowe świadectwo barbarzyństwa niemieckiego okupanta ziem polskich podczas II wojny światowej. Unikatowe, bo jedno z pierwszych, jakie wydostało się z pilnie strzeżonego obozu zagłady, a także dlatego, że zostało spisane przez naocznego świadka, który znalazł się tam celowo i dobrowolnie m.in. po to, by zrelacjonować światu te szokujące zdarzenia. Aby nie uronić niczego z tego cennego przekazu, staraliśmy się możliwie wiernie przygotować niniejszą edycję Raportu zarówno w warstwie merytorycznej, jak i formalnej. Tekst oryginalnego dokumentu jest miejscami wymagający, ale dla każdego, komu bliska jest wiedza z pierwszej ręki, obcowanie z nim powinno być nie lada satysfakcją.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 248-251.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Rotmistrz Witold Pilecki był dowódcą mojego ojca Tadeusza Płużańskiego. Razem konspirowali, w tym samym więzieniu znosili tortury komunistycznych oprawców. Ojca wypuszczono po 9 latach (73 dni przesiedział w celi śmierci), do końca swoich dni nazywał dowódcę "świętym polskiego patriotyzmu".
Rotmistrz nigdy się nie poddał, nie dał się złamać w ubeckim śledztwie, pozostał Niezłomny.
Książka odpowiada na wiele pytań dotyczących śledztwa i procesu: - Kto torturował rotmistrza w mokotowskim więzieniu? - Czy w momencie wyprowadzania na egzekucję, 25 maja 1948 r., więzień jeszcze żył, czy kat Piotr Śmietański strzałem w tył głowy uśmiercił trupa? - Dlaczego Pilecki podjął grę z szefem wszystkich ubeków Józefem Różańskim? - Jakie były dalsze losy brutalnych funkcjonariuszy aparatu przymusu? - Jak potoczyły się kariery morderców sądowych? - Jak rotmistrz traktował współpracowników? - Kiedy po latach upokorzeń dzieci Witolda będą mogły zapalić lampkę na grobie Taty?
Życie rotmistrza Witolda Pileckiego to gotowy scenariusz na dawno oczekiwany film sensacyjny. Może tą książką zainteresuje się Hollywood?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni